Pomysł na zdjęcia ślubne. Ciekawe zdjęcia ślubne – sesja zdjęciowa w deszczu

Zdjęcia ślubne to pamiątka z najważniejszego dnia w życiu pary, która pozostanie w albumach rodzinnych na zawsze. Warto zadbać o to, aby odpowiadały one naszej estetyce, wrażliwości, poczuciu humoru i żebyśmy mogli się z nimi utożsamiać. Wiele par decyduje się na nieco tendencyjne i tradycyjne sesje ślubne, które odbywają się w popularnych pod tym względem miejscach, na przykład w Zakopanem, nad morzem czy zamkach. Te sprawdzone okoliczności i scenografia dają gwarancję pięknej, subtelnej i klimatycznej sesji, która będzie wyglądała wspaniale nie tylko ze względu na piękną parę młodą, ale również ze względu na drugi plan, czyli wierzchołki gór, zachód słońca czy fasady zamków z różnych epok. Pomysł na zdjęcia ślubne może jednak być na tyle innowacyjny i zindywidualizowany, że oryginalna para młoda będzie mogła się pochwalić zupełnie nietuzinkową sesją, która w pełni odzwierciedli ich związek, pasje czy nastawienie do życia.

Nietypowe sesje zdjęciowe – Pomysł na zdjęcia ślubne

Są dwie możliwości dotyczące terminu wykonania sesji ślubnej. Pierwsza z nich zakłada, że para młoda zniknie na jakiś czas podczas wesela i w tym czasie będzie pracować z fotografem nad zdjęciami. W tym wypadku trzeba mieć dużo szczęścia, żeby zrobić dobre zdjęcia, ponieważ fotograf ma wówczas ograniczone możliwości. Młodzi nie mogą przecież zniknąć na kilka godzin, żeby pojechać tam, gdzie najchętniej zrobiliby zdjęcia. Trzeba więc wykorzystać okolicę i jej naturalną scenografię. Druga opcja daje o wiele większe możliwości, ponieważ zakłada, że fotograf i para młoda umawiają się na sesję ślubną w zupełnie innym terminie i udają się w dogodne miejsce, nie będąc ograniczonymi czasowo. Historia fotografii ślubnej zna przypadki, kiedy sesja zdjęciowa odbywała się na przykład w trakcie lotu balonem, który przecież zajmuje sporo czasu. Możliwe są również sesje podwodne, które skutkują fenomenalnymi efektami, kiedy suknia ślubna i welon unoszą się, tworząc niesamowite kształty za panną młodą. Jeśli para młoda nie oszczędza na sesji ślubnej, może być ona fantastyczną przygodą nie tylko dla nich, ale i dla fotografa, który podróżuje w piękne miejsca, wypełniając swoje obowiązki służbowe. Bardzo modne wśród Europejczyków są na przykład sesje zdjęciowe w malowniczych okolicznościach przyrody na Islandii. Powstają tam genialne zdjęcia z wodospadami, gejzerami czy polami magmowymi w tle. Islandia obfituje w miejsca, które sprawiają, że zdjęcia stamtąd są unikatowe. Pary chętnie fotografują się na słynnej Plaży Diamentowej, która usłana jest czarnym piaskiem z wielkimi bryłami lodu, które w słońcu mienią się jak diamenty albo w Lagunie Lodowcowej Jokulsarlon, gdzie na krze wylegują się foki.

A co jeśli pogoda nie dopisuje? Sesja zdjęciowa w deszczu

Większość pozujących modli się o piękną pogodę w dniu sesji, ale nie warto się zniechęcać, kiedy za oknem pojawią się chmury w kolorze ołowiu, zwiastujące deszcz. Sesja zdjęciowa w deszczu wymaga tylko zabezpieczenia sprzętu fotograficznego i makijażu czy fryzury panny młodej, natomiast poza tym daje nowe możliwości artystyczne. Pierwszą zaletą jesiennej aury jest niewątpliwie światło. Chmury stają się wówczas naturalnym softboksem, a więc rozpraszają ostre światło i powodują, że jest ono bardziej miękkie i subtelne. Dzięki temu nie ma konieczności, by używać sztucznego światła czy blend. Jeśli zdjęcia powstają w mieście, to mokry asfalt będzie odbijał światła samochodów, sygnalizację świetlną i witryny, co spowoduje, że obrazy będą żywe i zyskają miejski charakter. A przede wszystkim, wbrew pozorom, deszcz sam w sobie jest bardzo fotogeniczny i można go wykorzystać na różne sposoby w sesji. Przy długim czasie naświetlania krople deszcze spadające z nieba zamienią się w podłużne smugi, przez co zdjęcie będzie ciekawsze i bardziej dynamiczne. Para młoda może również pozować na przykład pod przezroczystym parasolem, po którym spływać będą krople deszczu, tworząc ciekawe tło w przypadku portretów.