Zabobony o dzieciach funkcjonują w każdej kulturze i choć w dzisiejszych czasach coraz mniej ludzi w nie wierzy, odruchowo wystrzegamy się pewnego zachowania i sytuacji, aby uchronić dzieci przed złymi mocami. Jest to raczej rodzaj myślenia życzeniowego i symbolicznej troski o najbliższych.
Przesądy dotyczące małych dzieci
W niektórych miejscach, zwłaszcza na wsiach, do dziś praktykuje się pewne rytuały, a z niektórych rezygnuje, żeby uchronić dziecko przed niebezpieczeństwem albo odziedziczeniem pewnych cech. Na przykład wierzy się w to, że małe dzieci nie powinny patrzeć w lustro, ponieważ mogą zobaczyć tam diabła, a to z kolei kończy się obłąkaniem. Nie powinno się również przechodzić nad siedzącym lub leżącym dzieckiem, ponieważ grozi to tym, że ono nie urośnie. Starsze pokolenie czasem wierzy jeszcze w to, że dziecku niedługo po narodzinach należy pokazać różaniec, książkę i monetę. Wybór któregoś z tych atrybutów ma przesądzić o jego przyszłości, a więc mówi dorosłym, czy dziecko wstąpi na drogę kościelną, będzie pracować w nauce czy może robić interesy różnego rodzaju. Powszechnym zwyczajem jest wiązanie na wózku niemowlaka czerwonej wstążki, która chroni dziecko przed zauroczeniem.
Przesądy dotyczące chrztu
Chrzciny to pierwsza ważna ceremonia w życiu małego człowieka i pierwszy sakrament, a ścisłe powiązanie uroczystości z religią skutkuje obfitością zabobonów i przesądów, które mają mieć wpływ na przyszłość dziecka. W pewnych kręgach twierdzi się, że jeśli w trakcie chrzcin dziecko płacze, to w przyszłości będzie się bardzo dobrze chowało. Z kolei matką chrzestną dziecka nie może być kobieta w ciąży ani wdowa, a jeśli tak będzie, nieszczęście może spotkać zarówno chrzczone dziecko, jak i nienarodzone dziecko kobiety w ciąży. W niektórych częściach kraju wierzono kiedyś, że dziecko w prezencie z okazji chrzcin powinno otrzymać srebrną łyżeczkę, którą należy postukać pierwszy ząbek. Rytuał ten według wierzeń ma przynieść dziecku szczęście. Podobnie, jak nie powinno się kąpać dziecka pierwszego dnia po otrzymaniu chrztu, aby nie zmyć święconej wody, która chroni je przed nieszczęściem.