Sesja zimowa i powtórna sesja z okazji rocznicy – sesja zdjęciowa na rocznice ślubu

Kultura obrazu i mediów społecznościowych spowodowała, że chętnie dzielimy się ze znajomymi zdjęciami z ważnych wydarzeń w naszym życiu. Kiedy opadną emocje po ślubie, prezenty zostaną rozpakowane, para nowożeńców wróci z podróż y poślubnej, a zdjęcia ślubne zobaczą już wszyscy zainteresowani, okazuje się, że minął rok od ślubu. Sesja zdjęciowa na rocznice ślubu jest w ostatnich latach bardzo modnym przedsięwzięciem. Sto lat temu aparat fotograficzny był tak ciężki, a czas naświetlania długi, że w dniu ślubu powstawały eleganckie zdjęcia studyjne z obowiązkową kolumna dorycką w tle i na tym się kończyło. Z czasem rozwój technologii spowodował, że w każdej rodzinie znalazł się przynajmniej jeden podręczny aparat i to zwykle członkowie rodziny zajmowali się dokumentowaniem uroczystości. Jednak technologia poszła do przodu i w XXI wieku można robić świetne jakościowo zdjęcia i to w każdych okolicznościach. Dziś pary najchętniej korzystają z usług profesjonalistów, a zapotrzebowanie na zdjęcia, które można udostępniać w sieci czy wysyłać rodzinie i przyjaciołom z zagranicy, sprawia, że małżeństwa decydują się na kolejne sesje. Są one fantastycznym dokumentem, ukazującym związek dwojga ludzi na przestrzeni lat.

Co zmieniło się rok po ślubie? Sesja zdjęciowa na rocznice ślubu

Sesja z okazji rocznicy ślubu to okazja, by podsumować krótkie małżeństwo w żartobliwy sposób. Poczucie humoru i twórcze podejście do tematu mogą zaowocować zabawnymi ujęciami, na których widać, że spełniły się wróżby z weselnej zabawy. Jeśli pan młody wylosował wróżbę, wedle której będzie w przyszłości zmywał naczynia, a panna młoda miała szczęście trafić na hasło „to ja będę odpoczywała, pijąc wino”, mamy gotowy pomysł na rocznicową sesję. Mężczyzna może pozować w gumowych rękawiczkach do zmywania, które będą kontrastowały ze ślubnym garniturem, a kobieta z lampką wina. Jeśli zaś chcemy, żeby sesja rocznicowa była poetycka i subtelna, ale też by nawiązywała do sesji ślubnej, możemy stworzyć nowy wariant ujęć w tym samym miejscu. Sesja ślubna, która powstała na przykład w wiosenne południe w górach, można zrobić w tym samym miejscu, ale w innych strojach i o zachodzie słońca. Dzięki temu powstanie piękna klamra kompozycyjna, a być może zapoczątkujemy tradycję, powielaną przez małżeństwo w kolejnych latach. Wyjątkowe są sesje rocznicowe, na których po roku młoda żona pozuje, eksponując ciążowy brzuszek. Jest to piękna zapowiedź kolejnego etapu w życiu pary, kiedy to będą już nie tylko małżeństwem, ale rodzicami.

Sesje zdjęciowe zimą pomysły

Białe sesje ślubne, czyli te powstające, kiedy wszystko przykryte jest białym puchem, a płatki śniegu wirują w świetle lamp czy latarni ulicznych, nadają fotografiom wyjątkową jakość i poetyckość. Ciepło między mężem i żoną, jeśli dobrze zostanie uchwycona wymiana spojrzeń i uśmiechy, pięknie kontrastuje z ogólnym wrażeniem mrozu. Sesje tego typu nastręczają wielu kłopotów. Po pierwsze temperatura jest tak niska, że trzeba je często przerywać, by ogrzać się w jakimś wnętrzu, ponadto nosy modeli są czerwone, a z ich ust wydobywa się para. Drugim aspektem, trudnym z kolei wyłącznie dla fotografa, jest biała suknia ślubna, która zlewa się ze śniegiem i nastręcza kłopotów z ustawieniem parametrów w aparacie. Warto jednak przeskoczyć te problemy, by osiągnąć niebywałe efekty, niemożliwe do osiągnięcia o innych porach roku. Przy ustawieniach manualnych i sprawnym oku fotografa można uzyskać niezwykle eteryczny efekt, kiedy suknia panny młodej będzie zanikała w białym otoczeniu. W zależności od charakterów modeli, można również wykorzystać śnieg do sesji, na przykład zrobić parze ujęcia z góry, podczas gdy będzie ona leżała w grubej warstwie białego puchu, robiąc „orzełki”. Śnieg jest wyjątkowo plastyczny i można w nim tworzyć wzory albo ulepić z niego figurę, która ma znaczenie dla młodych. Pewna para młoda w Kanadzie pozowała w grubej warstwie śniegu, stojąc w narysowanych na nim wielkich obrączkach, z trójwymiarowym sercem ze śniegu tuż obok. W białej scenerii baśniowo będą wyglądały na przykład niebieskie lub czerwone róże, które mogą stanowić rekwizyty lub elementy wzbogacające tło.